Ognisty Tron

Tytuł: The Throne of Fire
Autor: Rick Riordan
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data wydania: 7 września 2011
Ilość stron: 480
Krótko o treści: Odkąd bogowie starożytnego Egiptu zostali wyzwoleni we współczesnym świecie, Carter Kane i jego siostra Sadie znaleźli się w tarapatach. Jako potomkowie Domu Życia Kane'owie są obdarzeni wyjątkowymi mocami, ale przebiegli bogowie nie dali młodym magom czasu na opanowanie choćby podstawowych umiejętności. A byłyby bardzo potrzebne - ich przerażający nieprzyjaciel, wąż chaosu Apopis rośnie w siłę. Jeśli w ciągu kilku dni nie zdołają zapobiec jego uwolnieniu, nastąpi koniec świata.
   Innymi słowy: zwykły dzień rodziny Kane'ów.
Aby mieć jakiekolwiek szanse, rodzeństwo musi przywrócić do życia boga słońca Ra - to zadanie przekraczające wszystko, czego dokonał jakikolwiek mag. Och, nie wspomnieliśmy chyba, że nikt nie wie, gdzie Ra się znajduje. Krótko mówiąc drugi tom "Kronik Rodu Kane" to wspaniała przygoda.

Moje zdanie:Po dwumiesięcznej przerwie od ostatniej przygody pod Czerwoną Piramidą, Carter i Sadie wracają z nową dawką przygód i emocji. W drugim tomie akcja zaczyna się od samego początku i na pierwszych stronach spotykamy głównych bohaterów w środku misji. Tak, więc autor nie daje nam chwieli wytchnienia i od samego początku dużo się dzieje. Z całą pewnością mogę powiedzieć że część druga nie jest słabsza od pierwszej. W Ognistym tronie jak i Czerwonej Piramidzie dużo się dzieje, przygody Cartera i Sadie stają się coraz bardziej ciekawsze i z przyjemnością się je czyta.  

Głównym problem rodzeństwa Kane  jest wąż Apopis, który w ciągu pięciu dni ma się odrodzić, uciec ze swojego więzienia i połknąć słońce, co spowoduje że na ziemi rozprzestrzeni się chaos. Zadaniem Cartera i Sadie jest odnalezienie trzech części Księgi Ra i przywrócenie do życia boga słońca Ra. Problem stanowi to że nikt nie wie gdzie się znajduje i w jakim jest stanie. Niestety Ra jest ich jedyną nadzieją. Dodatkowo sprawę nie ułatwia to że nie wszystkim podoba się ich pomysł. Na przeszkodzie stoją inni magowie oraz bogowie. 

Odradzający się Wąż Chaosu to nie jedyny ich problem. Rodzeństwo ma swoje osobiste problemy z którymi muszą się uporać. Sadie w pierwszym tomie zakochała się w bogu śmierci Anubisie, chłopaku nieziemsko przystojnym. Natomiast w drugim tomie pojawia się nowa osoba w jej życiu i jest nim Walt, który także się jej podoba. Przed Sadie ciężki wybór, ponieważ z jednej strony stoi chłopak, który jest praktyczne nie do zdobycia, a z drugiej strony chłopak, który skrywa tak wielką tajemnicę, co może spowodować napływ kolejnych problemów. Carter jest trochę w innej sytuacji, ponieważ nie musi wybierać, ale znaleźć dziewczynę, która w pierwszej części okazała się być glinianą figurką. Nie ma łatwego zadania, ponieważ nie wiadomo gdzie może być ukryta Ziya, a dodatkowo nie wiadomo czy będzie w ogóle go pamiętała i cy dalej będą między nimi takie same uczucia jak w Czerwonej Piramidzie. Tak, więc rodzeństwo Kane na pewno nie będzie się nudzić.      

W Ognistym Tronie pojawiają się także nowi bohaterzy. Jak pamiętacie pod koniec pierwszego tomu Sadie i Carter wysłali ngranie do magów, którzy chcieli by się do nich dołączyć i im pomóc. Dołączyło się do nich kilka magów między innymi wcześniej wspomniany Walt, chłopak zajmujący się amuletami oraz Jaz, dziewczyna, która ma moce uzdrawiające. Nowym bohaterm jest także Wlad Mienszykow, który knuje w Domu Życia za plecami głównego lektora Dejsrandisa.   

Ja bardzo polubiłam Kroniki Rodu Kane. Uwielbiam czytać o przygodach młodego rodzeństwa, z mitologią egipską w tle. Ognisty Tron mnie nie zawiódł i z ciekawością przeczytam Cień Węża. Jestem bardzo ciekawa jak potoczą się losy Cartera i Sadie. Dajcie znać w komentarzach co Wy myślicie o tej książce. Pozdrawiam   

Kinga

Recenzja Tom I

Recenzja Tom III