Dziś mam dla Was coś nowego na blogu. Postanowiłam zrobić podsumowanie po przeczytaniu całej serii. Wyznacznikiem ilości pytań do danej serii będzie to ile seria ma tomów. Chciałam aby po przeczytaniu moich odpowiedzi na pytania, żebyście dowiedzieli się czegoś więcej na temat tego co myślę o danej serii, a nie tylko o konkretnej książce. W recenzjach zazwyczaj piszę na bieżąco co mi się podoba, a co nie. I niekiedy moje zdanie zmienia się pod koniec czytania. Dlatego stworzyłam właśnie takie podsumowanie, żeby w jednym poście były zebrane wszystkie informacje. Pytania nie zawsze będą takie same. Chcę żeby były różne, dopasowane do konkretnej serii i sprecyzowane.
Tym razem będzie to trylogia
Dotyk Julii. Z racji tego że są trzy tomy, będą trzy pytania do całej serii.
- Który tom najbardziej przypadł Ci do gustu?
Oczywiście jak wiecie podobała mi się cała seria, ale ostatni tom
Dar Julii, zrobił na mnie chyba największe wrażenie. Może i akcja jest trochę statyczna i rozwija się dopiero pod koniec, ale ja cenię sobie tę część za tą odmienność. W tym tomie wszystko się zmienia. Bohaterowie, poglądy, postrzeganie świata. Moim zdaniem ta książka jest bardziej dojrzała od poprzednich. Nie wiem może to dlatego że główna bohaterka także dorasta. Jedno jest pewne w pierwszym i drugim tomie mamy walkę ze samym sobą, ze swoimi słabościami. Natomiast w trzeciej części chodzi o coś więcej, bo albo walczysz o wszystko, albo stoisz w miejscu. Dlatego tak bardzo lubię
Dar Julii!!!
- Co skłoniło Cię do przeczytania serii?
Pierwszy raz o serii Dotyk Julii przeczytałam u Roberta na blogu Czytanie Moim Tlenem. Bardzo mi się spodobało to jak mówił o tej książce, później pojawiały się kolejne recenzje, a ja byłam jeszcze bardziej zachwycona. Jednak pierwszy tom serii nabyłam kilka miesięcy później, kiedy znowu o niej usłyszałam. Żałuję tylko że nie zabrałam się za tę serię o wiele, wiele wcześniej.
- Czy zmieniłaś/eś swoje myślenie po przeczytaniu serii?
Rzeczywiście przez tydzień, albo może i trochę dłużej miałam w głowie lekki mentlik. Cały czas w głowie miała Julię, Warnera i całą tę historię. Naprawdę przeżywałam każdy tom po kolei, a na koniec zebrały się wszystkie trzy części i było tyle uczuć i emocji, że sama nie wiedziałam co myśleć. Jak pewnie wiecie główna bohaterka jest mi bardo bliska i zawsze kiedy wracały wspomnienia z książki, albo też ja miałam gorsze momenty, po prostu wracałam do książki, do swoich ulubionych fragmentów i na kilka chwil, znowu zatracałam się w świecie wspaniałej Julii!!!
Nie wiem jak to wyjdzie, ponieważ robię to pierwszy raz, ale mam
nadzieję że Wam się spodoba taka wersja podsumowania. Możecie dać znać w
komentarzach poniżej jakie Wy byście odpowiedzieli na pytania, ponieważ jestem ciekawa co o tym myślicie. Może napisać jakie byście chcieli pytania w kolejnych podsumowaniach, czy może Was coś
interesuje. Oczywiście jeżeli będziecie mieli jakiekolwiek pytania z
chęcią na nie odpowiem. Udanej czytelniczej niedzieli Wam życzę!!! Pozdrawiam
Kinga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz