niedziela, 29 listopada 2015

Saga Ognia i Wody. Wielki Błękit





Tytuł: Deep Blue
Autor: Jennifer Donnelly
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: 6 maja 2015
Ilość stron: 352
Krótko o treści: Serafina, córka Isabelli, Królowej Miromary była wychowywana z jednym zamysłem. Pewnego dnia ma stanąć na czele najstarszej cywilizacji świata syren, czego świadomość jest dla niej ciężarem.
W przeddzień ceremonii Dokimi, mającej na celu ustalenie, czy syrena jest godna korony, Serafinę męczy w nocy dziwny sen ostrzegający ją przed powrotem źródła pradawnego zła. Następnego dnia zapomina o koszmarze, ćwiczy śpiew i z entuzjazmem wita swą najlepszą przyjaciółkę Neelę.
   Ceremonię Dokimi, stanowiącą olśniewający pokaz potęgi i wielkości królestwa, przerywa dramatyczne wydarzenie: strzała zabójcy przeszywa Isabellę. Królestwo pogrąża się w chaosie i sprawdzają się najmroczniejsze obawy Serafiny. Teraz Serafina i Neela muszą wyruszyć na misję odnalezienia zleceniodawcy morderstwa i muszą zrobić wszystko, by nie dopuścić do wybuchu wojny między krainami. Podróżując, napotkają inne bohaterskie syreny pochodzące z sześciu mórz. Postanawiają połączyć siły nierozerwalną więzią i jako siostry próbują rozwikłać intrygę, która zagraża istnieniu całego podwodnego świata.

Moje zdanie: Uważam że Wielki Błękit to niezwykle oryginalna książka. Motyw syren i podwodnego świata nie znajdziemy w wielu książkach i na pewno jest to coś zupełnie nowego na półkach książkowych. Jennifer Donnelly stworzyła coś genialnego.

Wracając do wykreowanego przez autorkę świata, to z całą pewnością mogę powiedzieć że jest to coś zupełnie nowego i odbiega od tego co zazwyczaj możemy znaleźć w księgarni. Połączenie fantasy z mitologią zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Fantasy to mój ulubiony gatunek, mitologią pasjonuję się już od dłuższego czasu. Nagromadzenie słów w większości z języka łacińskiego czy włoskiego buduje niezwykły klimat, pasujący do całej fabuły. Na początku nowe słowa mogą sprawiać problem, ale z pomocą przychodzi słowniczek umieszczony na końcu książki, który warto przejrzeć przed lub w czasie czytania książki.

Akcja bardzo szybko się rozwija. Nie można narzekać na nudę, ponieważ cały czas coś się dzieje, autorka dostarcza wiele nieprzewidywalnych momentów, co z każdym rozdziałem przynosi zaskoczenie. Często jest tak że jak już się do czegoś przyzwyczaimy to nagle fabuła się zmienia i to co był oczywiste już takie nie jest. Fabuła do samego końca zostaje tajemnicza, a sam koniec to ogromne zaskoczenie.

Bohaterowie wykreowani przez Jennifer Donnelly są oryginalni. Każdy jest inny na swój sposób. Bohaterów jest tak dużo, że praktycznie co drugi rozdział pojawia się jakaś nowa postać. 

Pierwsza cześć Sagi Ognia i Wody wywołała u mnie takie wrażenie, że nie sposób przejść koło tej książki obojętnie i nie sposób nie sięgnąć po kolejny tom serii. Jeżeli interesują Was klimaty mitologii, zaginiona Atlantyda itd. oraz lubicie czytać fantasy to zdecydowanie jest to ksiązka dla Was, a ja gorąco Wam ją polecam!!! Pozdrawiam

Kinga

Recenzja Tom II
Recenzja Tom III





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz